Centrum Prasowe Wirtualnemedia.pl

Tekst, który zaraz przeczytasz jest informacją prasową.

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za jego treść.

2015-03-04

A A A POLEĆ DRUKUJ

Oprogramowanie to dla banków już nie dodatek. To priorytet

150x110

Balazs Fejes, EPAM Systems

Zmiany oczekiwań klientów zmuszają coraz większą liczbę firm spoza sektora technologicznego do doskonalenia znajomości oprogramowania. Sukces w tej dziedzinie wymaga partnerstwa, współpracy i zaangażowania na poziomie znacznie wykraczającym poza tradycyjny outsourcing. Banki muszą zdać sobie z tego sprawę i opracować jasną wizję działania, popartą konkretnymi inwestycjami w oprogramowanie i technologię. Dzięki temu, będą mogły odróżniać się od konkurencji i instytucji spoza sektora bankowego.

Zachowania klientów ewoluują szybciej, niż firmy są w stanie modyfikować swoje modele i procesy biznesowe oraz stosowane technologie. Proces ten wymusza na organizacjach, w tym na rosnącej grupie firm spoza sektora technologicznego, coraz doskonalszą znajomość oprogramowania na poziomie odpowiadającym zapotrzebowaniu klienta. W ten sposób, przychody w coraz większym stopniu uzależnione są od technologii. Stanowi ona czynnik różnicujący oraz mechanizm, dzięki któremu klienci wchodzą w kontakt z marką i zwiększają lojalność wobec niej.

Przychody firmy działającej poza sektorem technologicznym mogą coraz ściślej zależeć od innowacji. Oznacza to przymus zwrócenia większej uwagi na technologię. Nie zawsze jest to jednak możliwe. W takiej sytuacji, sukces w dziedzinie komercyjnego rozwoju oprogramowania wymagać powinien partnerstwa, współpracy i zaangażowania na poziomie znacznie wykraczającym poza tradycyjny outsourcing. Usługi software’owe umożliwiają rozwój platform produktowych, oferujących funkcjonalność i możliwość konfiguracji, a także elastyczność, niezbędną do podtrzymania licznych generacji produktów.

Technologia musi stać się priorytetem

Niezależna firma badawcza Forrester Research, w jednym ze swoich ostatnich raportów stwierdziła, że w miarę rozwoju branż takich, jak usługi informacyjne czy finansowe, handel detaliczny, media, turystyka i rozrywka, o wartości produktu czy usługi w coraz większym stopniu stanowi oprogramowanie. Możliwości software’u to już nie przyjemny dodatek, a istotne aktywo każdej marki. Technologia musi stać się priorytetem o strategicznym znaczeniu. Obecnie, każda usługa czy produkt wymaga oprogramowania do kontaktu z klientem, a w takim środowisku, firmy muszą korzystać z usług partnerów posiadających odpowiednie kompetencje. W porównaniu z tradycyjnymi projektami IT, wymaga to sposobu myślenia i umiejętności w o wiele większym stopniu nastawionych na produkt. Potrzebny jest zatem inny rodzaj dostawców dysponujących szerszymi umiejętnościami, takimi jak projektowanie doświadczeń użytkownika (UXD) czy znajomość metodyki Agile.

Zwiększona popularność i przyswajanie kanałów społecznych, cyfrowych i mobilnych zmieniły oczekiwania klientów i stworzyły firmom możliwość dostarczania szerszej i bardziej innowacyjnej gamy produktów nastawionych na konsumenta. Nie jest to już szansa biznesowa, lecz konieczność. Niektóre firmy zapłaciły wysoką cenę, bo nie doceniły wpływu oprogramowania i technologii cyfrowych na ich modele prowadzenia działalności i na możliwość dotarcia dzięki nim do szerszej i bardziej zróżnicowanej bazy klientów.

Przystosuj się, albo giń

Przykładem może być Kodak, niegdysiejszy gigant wśród firm fotograficznych sprzed epoki cyfrowej, który stopniowo chylił się ku upadkowi, by w końcu w roku 2012 ogłosić upadłość. Przyczyną klęski mogła być nieumiejętność spozycjonowania się na nowo w erze cyfrowej. Dla odróżnienia, Post-it i Moleskine, dwie firmy działające poza sektorem technologicznym, które swoje imperia zbudowały na produktach papierniczych, z powodzeniem wykorzystały oprogramowanie i technologię do rozwoju swojej oferty produktowej i umocnienia pozycji wśród klientów cyfrowych.

We wrześniu 2014 uruchomiona została aplikacja Post-it Plus App, dzięki której użytkownicy mogą rejestrować i udostępniać w Internecie notatki zapisane ręcznie na karteczkach Post-It, co ułatwia ich organizację i dalsze wykorzystanie. W pierwszym tygodniu po uruchomieniu, aplikację pobrało ponad milion użytkowników. Miała ona również status iTunes Featured App.

Na początku bieżącego roku firma Moleskine ogłosiła wprowadzenie na rynek serii notebooków z inteligentnymi pisakami Livescribe, dzięki czemu, po rejestracji, będzie można przenosić notatki i obrazy z papieru na komputer lub inne urządzenie mobilne, ułatwiając w ten sposób użytkownikom dostęp do swych pomysłów. Oprócz funkcji przenoszenia pomysłów z papieru na ekran, inteligentne pisaki mogą także rejestrować nagrania podpięte do notatek sporządzonych w formie pisemnej, oznaczać je poprzez otagowanie czy flagowanie dzięki końcówce inteligentnego pisaka.

W miarę jak kontakty z klientami ulegają coraz większej digitalizacji, wzrasta zapotrzebowanie na dostawców, którzy będą mogli pochwalić się niezbędnymi umiejętnościami i kompetencjami w tym zakresie. W wielu przypadkach tacy dostawcy zajmują się też usługami w zakresie rozwoju oprogramowania i są w stanie doskonalić możliwości IT firm oraz ich zdolność do świadczenia usług z zakresu obsługi produktu dla baz klientów.

Dotyczy to między innymi bankowości – zwłaszcza, jeśli pokusimy się o odpowiedź na pytanie, jak wygląda współczesny bank. Wcześniej jego tożsamość tworzył oddział, elementy identyfikacji zewnętrznej, bankomat i doradca finansowy. Obecnie banki tracą swą tożsamość i rozpoznawalność marki, ponieważ za markę nie odpowiada już oddział, lecz oprogramowanie umożliwiające kontakt z klientem, sprzedaż i korzystanie z usług finansowych.

Banki muszą stać się firmami technologicznymi

Odejście od wyłącznie cyfrowych usług bankowych do szerszej oferty usług finansowych jest możliwe. Na rynku udostępniono już rozwiązanie jednej z popularnych firm spoza sektora bankowego, które dzięki zaangażowaniu blisko 40 wydawców kart, w tym wiodących banków w USA, umożliwia płatności za pomocą większości głównych kart kredytowych i debetowych.

Instytucje bankowe muszą opracować więcej produktów wspólnie ze sprzedawcami, którzy dysponują niezbędnymi umiejętnościami i możliwościami w kontekście rozwoju oprogramowania. Jeśli banki pragną pozostać konkurencyjne i zachować lojalność klientów, muszą zająć się sprzedażą produktów i stać się propagatorami usług informatycznych – krótko mówiąc, jeśli nadal chcą zachować rolę pośrednika, muszą stać się firmami technologicznymi.

Wymagania klientów stale rosną. Konkurencyjność zmusza firmy do tego, by doceniły one znaczenie tempa wprowadzania produktów. W kontaktach z firmami, konsumenci oczekują inicjatywy, kreatywności, a także wyprzedzania rozwoju technologicznego i wprowadzania innowacji. Banki muszą zdać sobie z tego sprawę i opracować jasną i szeroką wizję działania, popartą konkretnymi inwestycjami w oprogramowanie i technologię. Dzięki temu, będą mogły w oczach klientów odróżniać się od konkurencji i instytucji spoza sektora bankowego.


dostarczył infoWire.pl




Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS