SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Wpływy grupy LPP z e-commerce 123 proc. w górę, 31 mln zł straty w drugim kwartale

W minionym półroczu finansowym firma odzieżowa LPP (należą do niej sieci sklepów Reserved, House, Cropp, Mohito i Sinsay) zanotowała spadek wpływów sprzedażowych o 20,6 proc. do 3,31 mld zł oraz 392,63 mln zł straty netto. Wpływy z e-commerce poszły w górę o 123,1 proc. do 1 mld zł. W drugim kwartale spadek wpływów wyhamował do 9,2 proc., a strata netto wyniosła 30,64 mln zł.

Grupa LPP w półroczu rozrachunkowym od lutego do lipca br. (od tego roku firma raportuje w latach finansowych zaczynających się w lutym) przychody w Polsce zmalały o 26,7 proc. do 1,5 mld zł, w krajach byłego ZSRR (określanych jako CIS) - 27,1 proc. do 719,4 mln zł, a w innych krajach europejskich - o 3,3 proc. do 1,08 mld zł.

Natomiast na Bliskim Wschodzie, gdzie firma działa w wielokrotnie mniejszej skali, jej przychody zmalały o 58,9 proc. do 6,05 mln zł.

Odbicie w górę po lockdownie

Na wynikach sprzedażowych grupy LPP zaciążył lockodwn, który trwał w wielu krajach w marcu i kwietniu w związku z epidemią koronawirusa. W maju zaczęto odmrażać handel w sklepach stacjonarnych, w efekcie w drugim kwartale roku finansowego (czyli od maja do lipca) przychody firmy zmalały dużo słabiej niż w całym półroczu - o 9,2 proc. do 2,13 mld zł.

W Polsce nastąpił spadek o 14,9 proc. do 692,1 mln zł, w krajach byłego ZSRR - o 24,5 proc. do 566,7 mln zł, a na Bliskim Wschodzie - o 68,7 proc. do 2,3 mln zł. Natomiast w krajach europejskich poza Polską i blokiem ZSRR nastąpił wzrost o 15,2 proc. do 737,2 mln zł.

1 mld zł ze sprzedaży internetowej, Cropp i Miohito z największymi spadkami

W zeszłym półroczu finansowym przychody grupy LPP z e-commerce wyniosły 1 mld zł, co wobec 451 mln zł rok wcześniej oznacza wzrost o 123,1 proc. Tylko od maja do lipca br. te przychody zwiększyły się rok do roku o 124,8 proc. do 621 mln zł.

Firma w sprawozdaniu zaznaczyła, że zwiększone zainteresowanie e-commerce utrzymało się po lockdownie. - Ponowne otwarcie sklepów stacjonarnych nie spowodowało spadku popularności kanału on-line, do którego przekonali się również klienci do tej pory preferujący zakupu w tradycyjny sposób - opisano.

Z sieci sklepowych należących do LPP w zeszłym półroczu największe spadki przychodów, o ponad 30 proc., zanotowały Cropp, Mohito i House. W przypadku Reserved nastąpił spadek o 26,2 proc. do 2,02 mld zł (to prawie tyle, co łączne wpływy czterech pozostałych sieci), natomiast rozwijana dynamicznie sieć Sinsay osiągnęła wzrost o 35,5 proc. do 709 mln zł

Mniej sklepów Reserved i Mohito, dużo więcej Sinsay

Na koniec lipca br. do grupy LPP należało 1 779 sklepów stacjonarnych o 34 więcej niż rok wcześniej. To przede wszystkim zasługa rozwoju sieci Sinday, której liczba placówek wzrosła o 66 do 354.

Za to liczba sklepów Reserved zmalała o 12 do 442 (przy czym ich łączna powierzchnia zwiększyła się o 35 tys. metrów kwadratowych do 670 tys.)., a sklepów Mohito - o 11 do 277 (przy wzroście powierzchni handlowej o 3 tys. metrów kwadratowych do 112 tys.).

Całkowita powierzchnia handlowa grupy LPP wzrosła o 169 3 tys. metrów kwadratowych do 1,305 mln.

Niższa rentowność i strata

W minionym półroczu finansowym wydatki grupy LPP na sklepy, dystrybucję i ogólne zmalały o 5,1 proc. do 1,78 mld zł, przy czym w drugim kwartale nastąpił wzrost o 0,2 proc. do 966,9 mln zł.

Znaczący spadek przychodów przełożył się na pogorszenie wyników rentowności. W całym półroczy marża sprzedażowa brutto zmalała rok do roku z 51,8 do 47,8 proc., zysk EBITDA - z 721,6 do 325,7 mln zł, a wynik netto - z 55,2 mln zł zysku do 392,6 mln zł straty.

W samym drugim kwartale spadek nie był tak duży: marża sprzedażowa brutto zmniejszyła się z 49,3 do 47,6 proc., zysk EBITDA - z 423,3 do 308,1 mln zł, a wynik netto - z 31,9 mln zł zysku do 30,6 mln zł straty.

LPP to jedna z największych polskich firm odzieżowych. W czwartek na koniec sesji na warszawskiej giełdzie kurs firmy wynosił 6 650 zł, co dawało kapitalizację w wysokości 12,3 mld zł. Przed wybuchem epidemii oscylowała wokół 9 tys. zł.

Dołącz do dyskusji: Wpływy grupy LPP z e-commerce 123 proc. w górę, 31 mln zł straty w drugim kwartale

4 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Mama
Olać ich
0 0
odpowiedź
User
Binek
Ciężko zrekompensować e-commercem zamknięte sklepy. Teraz już powinno być znacznie lepiej.
0 0
odpowiedź
User
jauss
Zakupy przez internet są coraz popularniejsze w Polsce, dobry wybór z inwestycją w ecommerce. Sprzedaż stacjonarna wróci do normy, to będzie już wszystko się zgadzać, tym bardziej że zagranicą LPP radzi sobie nadzwyczaj dobrze.
0 0
odpowiedź