SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Pogrzeb Andrzeja Turskiego

We wtorek w Warszawie odbył się pogrzeb Andrzeja Turskiego. Mszę żałobną odprawiono w sanktuarium pod wezwaniem św. Andrzeja Boboli przy ul. Rakowieckiej.

Andrzej Turski, fot, akpa Andrzej Turski, fot, akpa

Andrzej Turski trafił do szpitala po zawale na początku grudnia ub.r. Nie odzyskał przytomności. Od lat zmagał się z cukrzycą, miał za sobą również długą walkę z nowotworem. Zmarł 31 grudnia 2013 roku. Miał 70 lat (więcej na ten temat).

Szef redakcji katolickiej TVP ks. Rafał Sztejka przypomniał w homilii, że Turskiemu przyświecały „gwiazdy miłości i kompetencji”, a podwładni nazywali go nauczycielem, mistrzem czy wzorem. Sztejka podkreślał dziennikarski profesjonalizm Turskiego. "Starał się być człowiekiem nieograniczonych kompetencji. Szukać prawdy i ją pokazywać. Nie zostawiać człowieka z niezliczoną ilością pytań ale starać się otwierać okna i drzwi, aby mógł on do tej prawdy dojść sam" - powiedział o zmarłym o. Sztejka. Przypomniał także zamiłowania Turskiego do m.in. muzyki i wędkarstwa.

Prezes TVP Juliusz Braun powiedział, że Turski "był i pozostanie jedną z twarzy Telewizji Polskiej. Jedną z jej najważniejszych osobowości". Jak podkreślał "dzisiaj często hasłem dziennikarskim jest +szybciej+. Andrzej Turski, jak myślę, miał inne zawołanie: +mądrzej+". "Starał się nam pokazać świat" - dodał.

"Imponował profesjonalizmem, szacunkiem dla słuchaczy, telewidzów i instytucji dla których pracował. Był wymagający przede wszystkim wobec siebie, był mistrzem formy, dbał o nią jak o największy skarb. Tego wymagał szacunek dla słuchacza. Był mistrzem w zawodzie i to mistrzem, koronowanym przez równych sobie, nie przez żadną władzę" - powiedział prezes Zarządu Polskiego Radia, Andrzej Siezieniewski.

"Był także wspaniałym nauczycielem. Miał bardzo dobry kontakt z +czeladnikami+ w zawodzie. Był dla nich życzliwy i wyrozumiały. Był wymagający, nawet surowy, ale wszyscy, którzy mieli okazję zetknąć się z nim na swojej drodze zawodowej, są mu za tę surowość wdzięczni" - dodał.

Pracownicy Polskiego Radia i telewizji publicznej, którzy tłumnie przyszli pożegnać Andrzeja Turskiego wspominali go jako wspaniałego kolegę i szefa. "On obejmował rządy w Trójce w czasach bardzo trudnych - to był stan wojenny, a mimo to wszyscy ludzie nawet ci, którzy byli w tym czasie odsunięci, wspominają go dobrze. To naprawdę jest znak, że to był wybitnie dobry i uczciwy człowiek" - mówiła dyrektor Programu Trzeciego Polskiego Radia Magdalena Jethon.

Aktor Karol Strasburger miał z Andrzejem Turskim wspólne hobby - wędkarstwo. "Jeździliśmy razem na różnego rodzaju zawody, razem łowiliśmy ryby, spotykaliśmy się, więc to tak wiąże ludzi poza pracą, ale w sposób szczególny, prywatny, sympatyczny. Znałem Andrzeja z tej strony jako człowieka pełnego pasji, ciepła i bardzo dużej koleżeńskości" - wspominał aktor.

Krzysztof Mroziewicz z tygodnika "Polityka" podkreślał, że Andrzej Turski miał niesamowite wyczucie słowa i informacji. "Zawsze był tam, gdzie coś się miało za chwilę zdarzyć - to świadczy o klasie zawodowej. Potrafił grać na wszystkich instrumentach medialnych i świetnie sobie radził od zawsze z mikrofonem. Miał wyjątkowy głos, który chciano kupić dla celów reklamowych i to za duże pieniądze, ale się nie zgodził i zostawił głos na potrzeby Polskiego Radia" - mówił Krzysztof Mroziewicz.


fot. PAP / Jacek Turczyk

Turski został pochowany w rodzinnym grobie w Słomczynie pod Warszawą. Spoczął obok żony.

>>> Nie żyje Andrzej Turski. „Nie miał się od kogo uczyć, bo to on nauczał” (wspomnienia)

Andrzej Turski urodził się 25 stycznia 1943 r. w Warszawie. Studiował filologię polską na Uniwersytecie Warszawskim, następnie dziennikarstwo. Od 1968 r. pracował w Redakcji Młodzieżowej Polskiego Radia; w latach 1980-82 był naczelnym redakcji. Pełnił także funkcję dyrektora III Programu Polskiego Radia i naczelnego Programu I. Współtworzył m.in. audycje "Radiokurier", "Sygnały dnia" i "W samo południe". Od 1991 r. był wiceszefem Telewizyjnej Agencji Informacyjnej.

W 1987 r. Turski przeszedł do Telewizji Polskiej, gdzie pracował na stanowisku dyrektora i redaktora naczelnego TVP1. Prowadził m.in. programy: "7 dni świat" i "Panoramę"; był też jednym z autorów "Teleexpressu". Jego autorskim programem był "7 dni świat", przegląd najważniejszych wydarzeń mijającego tygodnia na świecie.

Turski wchodził w skład kapituły Nagrody Polskiej Agencji Prasowej im. Ryszarda Kapuścińskiego.

Dziennikarz został odznaczony m.in. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski i Złotym Krzyżem Zasługi. Ponadto był laureatem m.in. Super Wiktora (2006) i Wiktora w kategorii "dziennikarz roku" (2003, 2005). W 2005 roku został ogłoszony Mistrzem Mowy Polskiej w piątej edycji plebiscytu.

Dołącz do dyskusji: Pogrzeb Andrzeja Turskiego

10 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Redagujcie teksty
Zmarł 31 stycznia 2013 roku w wieku 70 lat - no chyba jednak nie.
0 0
odpowiedź
User
pop
karnowscy do piekla tam ich miejsce
0 0
odpowiedź
User
Redagujemy teksty
Czy ja źle czytam czy tam jest napisane 31 grudnia 2013? Ktoś tu potrzebuje kawy?
0 0
odpowiedź