2016 rok w branży blogerów i youtuberów, prognozy na 2017
W ramach naszego podsumowania minionego roku w branży mediów i marketingu zajmujemy się dzisiaj branżą twórców internetowych, przede wszystkim blogerów i youtuberów. Wypowiadają się o niej zarówno sami twórcy (m.in. Jacek Gadzinowski, Marco Kubiś, Rafał Masny), jak też managerowie z sieci kanałów youtube’owych i agencji social mediowych.
Michał Makuch, partnership executive w LifeTube
Wydarzenie roku
Za ważny moment uważam deklarację PewDiePie'a, który ze złości na YouTube ogłosił, że w momencie osiągnięcia 50 000 000 subskrypcji usunie kanał. Na koniec okazało się to żartem, ale myślę, że jest to podsumowanie roku pełnego napięć między Twórcami a władzami YouTube’a.
Sukces roku
Sporo się działo, ale postawiłbym na vlogi Krzysztofa Gonciarza, weterana polskiej sceny YouTube. Znakomita jakość materiałów, świetne produkcje dla marek i bardzo oddana publiczność co można było zaobserwować podczas ostatniego „tournée”. Oby tak dalej!
Porażka, rozczarowanie roku
Sporym rozczarowaniem jest dla mnie spora ilość topowych kanałów, które nie wykorzystują w pełni swojego potencjału.
Człowiek roku
A w zasadzie to trzech, Abstrachuje, o których rozpisałem się trochę więcej w punkcie o debiutach. Za strategię, edukowanie rynku i coraz lepsze jakościowo treści. Nie jest przypadkiem, że w TOP 5 najpopularniejszych filmów w Polsce w tym roku znalazły się dwa z ich kanału.
Serwis, kampania, projekt roku
Pozostając na polskim podwórku doceniłbym dwa serwisy: apynews.pl i yt360.pl. Pierwszy jest najbardziej profesjonalnym portalem o polskim YouTube skierowanym do widzów. Było kilka podobnych projektów, ale to właśnie ten ma największą szansę na spory komercyjny sukces. Z kolei yt360.pl jest chyba najlepszym polskojęzycznym źródłem o platformie i generalnie o wideo adresowanym do marketerów i wszystkich chcących poszerzyć swoją wiedzę w zakresie internetowego wideo.
Premiera, nowość roku
Dużą sprawą jest dla mnie podejście trio z Abstrachuje, które korzystając z popularności głównego kanału tworzy już niemałą grupę. Zaczęło się w ubiegłym roku od Hajlajtu i Beks, a w tym doszedł do tego osobny format Masnego, czyli To Już Jutro, który szybko stał się popularny, a także Nieprzygotowani, którzy w niesamowitym tempie zyskali ogromną popularność. 450 000 subskrypcji i ponad 10 000 000 wyświetleń w miesiąc! Niesamowite liczby, a jestem pewien, że w zanadrzu mają kolejne projekty jak na przykład kanał Aleksandry Żuraw, który produkują. Podobne podejście mają też autorzy programu „5 sposobów na...”, których damska odmiana, Sprytne Babki, zdobyły 100 000 subskrypcji w dwa dni ,a niedługo będą ich miały 4 razy więcej. Rozwijają również nowy projekt, Zaminutowani, który również przekroczył barierę umożliwiającą zdobycie srebrnego przycisku. Takie podejście od dawna było obecne na zachodzie, a teraz dotarło i do nas.
Na świecie z kolei doceniłbym nowe rozwiązanie YouTube na przekierowanie do subskrybowania, odwiedzenia playlist czy poprzednich filmów, czyli ekrany końcowe. W końcu jest jedno rozwiązanie, które nie dość, że jest bardzo estetyczne to działa zarówno na komputerach jak i urządzeniach mobilnych.
Trend roku
Zarówno w Polsce jak i na świecie powstało wiele tak zwanych dram, wielu twórców kłóciło się między sobą, oskarżało lub wytykało nieobiektywność. Kolejne tego typy materiały zbierały coraz to więcej wyświetleń i angażowały nawet widzów rzadko zaglądających na YouTube.
Prognoza na 2017 rok
YouTube jest dosyć mocno nieprzewidywalny i dynamiczny. Pewniakiem, co zabrzmi jak banał, będzie dalsza profesjonalizacja twórców nie tylko jeżeli chodzi o jakość, ale też podejście biznesowe. Kolejną kwestią jest multiplatformowść, za pewne będziemy widzieć coraz więcej kampanii, które będą miały miejsce np. tylko na Snapchacie czy Facebooku co obserwujemy już od dłuższego czasu.
Marco Kubiś, twórca autorskiego kanału youtube’owego
Sukces roku
Sukcesem roku w Polsce nazwałbym działalność chłopaków z kanału AbstrachujeTV, którzy z każdym miesiącem zwiększają swój udział na youtubowej scenie swoimi kolejnymi projektami. Tutaj szczególnie moją uwagę przykuł projekt Nieprzygotowani, który na każdym odcinku wybija ponad milion wyświetleń, co zapewnia mu pozycję jednego z najpopularniejszych seriali internetowych na platformie.
Na świecie za to sukcesem roku jest dla mnie PewDiePie, któremu w ostatnim roku udało się doskonale odświeżyć swoją twórczość i jednocześnie kilkukrotnie wykorzystać swoją pozycję na Youtube do dyskusji z reprezentantami innych mediów (albo do ich wkręcania).
Porażka, rozczarowanie roku
Na YouTube rozczarowaniem roku zarówno w Polsce jak i na świecie, był zarówno wzrost w popularności jak i upadek tzw. szeryfów internetu, czyli kanałów, które za misje przyjęły sobie pokazywanie światu przewinień innych twórców w serwisie. Zamysł był ciekawy i jak najbardziej szlachetny do momentu, gdy niektóre z tych kanału nie zaczęły publikować treści z zarzutami, które były niesprawdzone i co ważniejsze nieprawdziwe, tylko po to by zdobyć więcej wyświetleń.
Człowiek roku
W Polsce człowiekiem roku jeśli chodzi o YouTube jest zdecydowanie Krzysztof Gonciarz. Swoją akcją razem z serwisem Patronite dokonał rzeczy, która wcześniej wydawała się w Polsce niemożliwa. Do tego, mimo ostatniego potknięcia, przez cały rok pokazywał, że Youtube to już nie zabawa w filmiki, a sposób na życie i poważny biznes.
Na świecie człowiekiem roku na YouTube dla mnie jest Casey Neistat, który w tym roku nie tylko kontynuował swoje przepięknie zmontowane i nakręcone codzienne vlogi, ale też wystartował z własną aplikacją o nazwie Beme. Choć teraz została ona już sprzedana firmie CNN, to jej sukces udowodnił, że serwis z filami wideo, na którym kiedyś wszyscy szukali śmiesznych kotów, dzisiaj potrafi zapewnić gigantyczny rozgłos projektom niekoniecznie z YouTube’em związanym.
Trend roku
Dramy! Zarówno w Polsce i na świecie w tym roku Youtube żył wyciąganiem brudów innych twórców na światło dzienne ku uciesze tłumów. Plusem tego było pokazanie, że jednak trzeba uważać co się mówi w sieci, a kłamstwa i próby oszukiwania widzów, prędzej czy później wyjdą na jaw. Minusem za to był niezły bałagan, który zrobił się na platformie, który z pewnością zaszkodził wartościowszym treściom niż słowne przepychanki.
Prognoza na 2017 rok
Myślę, że trendem w nadchodzącym roku w świecie internetowych influencerów będzie stopniowe zamykanie się na konkurencję serwisów, których używają do publikacji. Tak jak kiedyś, każdy twórca korzystał z kilku miejsc, by komunikować się z widzami np. filmy wrzucał na YouTube’a, notatki na Facebooka, a życie codzienne na Snapchata, tak w tym roku, przez same zmiany w tych platformach, twórcy staną przed trudną decyzją, gdzie będą publikować wszystkie swoje treści. Oczywiście, ma to też swoje minusy, bo twórcy będą zależni od serwisu, który wybiorą bardziej niż kiedykolwiek.
Poprzednia 1 2 3
Dołącz do dyskusji: 2016 rok w branży blogerów i youtuberów, prognozy na 2017