Prezes Radia Rzeszów Przemysław Tejkowski miał stosować wobec pracowników rozgłośni mobbing, a także cenzurować treści emitowane przez stację. W rozgłośni ma też obowiązywać nieformalna „czarna lista” artystów, których nie można puszczać na antenie - podał w poniedziałek Onet. Gdy zapytaliśmy w sekretariacie Radia Rzeszów czy prezes może się ustosunkować do zarzutów, usłyszeliśmy: „Nie, bo przez cały tydzień jest w delegacji”. Nie wiadomo, czy sprawą zajmie się we wtorek Rada Mediów Narodowych.