Telewizja 2024-10-19
15

Ile stracą synowie Zygmunta Solorza po dymisjach? Polsat za nadzór zapłacił ponad 15 mln zł

Od lewej: Tobias Solorz, Zygmunt Solorz i Piotr Żak (fot. materiały prasowe Cyfrowego Polsatu i FOTON/PAP) Od lewej: Tobias Solorz, Zygmunt Solorz i Piotr Żak (fot. materiały prasowe Cyfrowego Polsatu i FOTON/PAP)

W holdingu Zygmunta Solorza za zasiadanie w radzie nadzorczej zdecydowanie najlepiej w ostatnich latach płaciła Telewizja Polsat. Ile zarabiali synowie biznesmena Piotr Żak i Tobias Solorz, odwołani niedawno z rad kilku spółek?

Dymisje swoich synów z władz firm z jego imperium biznesowego Zygmunt Solorz zapowiedział pod koniec września. To kolejny etap sporu miliardera z dziećmi (córka Aleksandra Żak nie pełni żadnych funkcji w jego holdingu) o sukcesję. W tle jest związek Solorza z poślubioną kilka miesięcy temu Justyna Kulką, która w ostatnich latach weszła do rad nadzorczych ok. 40 jego spółek.

Inaczej biznesmen postanowił w sprawie synów. - W ostatnim czasie zdałem sobie sprawę, że angażowanie na obecnym etapie moich dzieci w zarządzanie firmami nie przyczynia się do większej stabilności w firmach, ani do budowania ich lepszej przyszłości. Postanowiłem zatem zmienić tę sytuację i podjąć działania, w celu odwołania w najbliższych tygodniach moich dzieci z władz odpowiednich spółek - zadeklarował.

CZYTAJ TEŻ: Cyfrowy Polsat reaguje na doniesienia o sporze Solorza z dziećmi. Rozważa kroki prawne

Na początku zeszłego tygodnia Tobias Solorz został odwołany z rady nadzorczej Cyfrowego Polsatu, a obaj synowie miliardera - z rady Zespołu Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin (ZE PAK). Miejsce w radach obu spółek stracił też Jarosław Grzesiak, prawnik związany z holdingiem Solorza od ponad trzech lat.

Spór o kontrolę właścicielską nad imperium biznesowym Zygmunta Solorza dotyczy aktywów wycenianych przynajmniej na kilka mld zł. Z tej perspektywy wynagrodzenia w zarządach i radach nadzorczych spółek z holdingu miliardera wyglądają skromnie, co nie zmienia faktu, że zasiadając we władzach znaczących podmiotów, można zarobić rocznie przynajmniej kilka mln zł.

Tyle Cyfrowy Polsat i ZE PAK płacą menedżerom

Spośród głównych spółek z holdingu Zygmunta Solorza najbardziej szczegółowe dane o zarobkach swoich władz publikują notowane na giełdzie Cyfrowy Polsat i Zespołu Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin. W 2023 i 2022 roku sam Solorz jako szef rady nadzorczej Cyfrowego Polsatu zarabiał 240 tys. zł rocznie (wszystkie kwoty w tekście są brutto), a pozostali członkowie - po 180 tys. zł (Marek Kapuściński pożegnał się z radą z końcem maja ub.r.). 

Zarobki oznaczają kwoty naliczone za dany rok. Cześć premii, zwykle dla osób z zarządów, może być wypłacana z opóźnieniem.

Z kolei szóstka członków zarządu Cyfrowego Polsatu w 2023 roku zainkasowała łącznie 11,5 mln zł, wobec 14,1 mln zł rok wcześniej. Prezes Mirosław Błaszczyk tak jak przed rokiem zarobił 2,5 mln zł. Natomiast uposażenie wiceprezesa Macieja Steca skurczyło się z równych 5 do 1,3 mln zł, a w przypadku odpowiadającej za finanse Katarzyny Ostap-Tomann nastąpił wzrost z 2,4 do 3,4 mln zł.

CZYTAJ TEŻ: W holdingu Zygmunta Solorza już ponad 8 tys. pracowników. Ile zarabiają?

Tobias Solorz był w gronie podobnie wynagradzanych menedżerów spółki, gdy od grudnia 2015 do marca 2019 roku zajmował stanowisko jej prezesa. W latach 2016-2018 zarabiał po 1,5 mln zł rocznie.

Radzie nadzorczej Zespołu Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin, do której synowie Zygmunta Solorza i Jarosław Grzesiak zostali powołani wiosną 2022 roku, w ub.r. wypłacono 1,29 mln zł. Piotr Żak zarobił 102,3 tys. zł, a Tobias Solorz i Jarosław Grzesiak - po 87,1 tys. Natomiast Zygmunt Solorz jako szef rady zainkasował 180 tys. zł.

Dla porównania, zarobki 5-osobowego zarządu ZE PAK wyniosły 2,86 mln zł. Najlepiej opłacany był prezes Piotr Woźny (813,8 tys. zł).

Milionowe zarobki w radach nadzorczych Polkomtelu i Netii

W zeszłym tygodniu dowiedzieliśmy się również, że synowie Zygmunta Solorza zostali właśnie odwołani z rad nadzorczych należących Cyfrowego Polsatu spółek telekomunikacyjnych Polkomtel i Netia. Co ciekawe, rady nadzorcze zarabiają tam wielokrotnie więcej niż w samym Cyfrowym Polsacie.

W radzie nadzorczej Polkomtelu Tobias Solorz i Piotr Żak byli od wiosny 2019 roku. W ub.r. 8-osobowej radzie wypłacono w sumie 7,6 mln zł, prawie dwa razy więcej niż rok wcześniej (4,1 mln zł). Przy czym w pierwszej połowie 2022 roku rada liczyła o jedną osobę mniej, zanim ze stanowiska wiceprezesa telekomu przeniósł się do niej Maciej Stec.

Szóstka członków zarządu Polkomtelu (ze Stecem przez niecały rok) zarobiła w 2022 roku równe 9 mln zł, zaś w ub.r. piątce menedżerów wypłacono 8,8 mln zł. Jak już informowaliśmy, Justyna Kulka w połowie br. przeszła do rady nadzorczej operatora, zaś w zarządzie zastąpił ją Michał Sobolewski, wcześniej związany z Playem (do KRS wpisano to w lipcu)

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Jeszcze mocniej poszły w górę zarobki rady nadzorczej Netii. Piotr Żak został do niej powołany w drugiej połowie 2018 roku (równocześnie z Justyną Kulką), natomiast Tobias Solorz i Jarosław Grzesiak - w połowie 2022 roku (tak samo jak Zygmunt Solorz i Maciej Stec). W 2022 roku członkom rady wypłacono 412 tys. zł, zaś rok później - ponad osiem razy więcej: 3,45 mln zł.

Wynagrodzenia 4-osobowego zarządu spółki (jego skład nie zmienia się od przełomu 2017 i 2018 roku, prezesem jest Andrzej Abramczuk) w ub.r. wyniosły 7,26 mln zł, a rok wcześniej 6,96 mln zł.

16 mln zł dla nadzorujących Polsat

Ewenementem na tle powyższych spółek są proporcje zarobków zarządu i rady nadzorczej w Telewizji Polsat. Tam na początku 2023 roku do rady nadzorczej dołączyli Jarosław Grzesiak i Nina Terentiew, a tę drugą jako członek zarządu i dyrektor programowy zastąpił Edward Miszczak. Jesienią ub.r. do rady powołano Justynę Kulkę jako wiceprzewodniczący, w styczniu br. z rady na stanowisko prezesa oddelegowany został Piotr Żak, zaś w przeciwnym kierunku powędrował Stanisław Janowski. Żak na stałe szefem nadawcy został w połowie roku. Natomiast z końcem ub.r. z radą pożegnał się Maciej Stec

W składzie rady nadzorczej firmy są też Zygmunt Solorz jako przewodniczący, jego wieloletni współpracownicy Józef Birka i Aleksander Myszka (obaj od połowy 2011 roku), Tomasz Szeląg (od wiosny 2016 roku) oraz Tobias Solorz jako wiceprzewodniczący i Mirosław Błaszczyk (obaj od wiosny 2019 roku).

W 2023 roku członkom rady nadzorczej wypłacono 16,44 mln zł, podczas gdy rok wcześniej - 7,13 mln zł. Jeśli zeszłoroczną kwotę podzielić na dziesięć osób (bez uwzględnienia Justyny Kulki), daje to średnio 1,64 mln zł. Przy czym Zygmunt Solorz jako szef rady zarobił zapewne więcej od pozostałych członków.

Pod względem budżetu płacowego rada nadzorcza odskoczyła od 5-osowego zarządu Telewizji Polsat, który w ub.r. zainkasował 8,2 mln zł, a rok wcześniej 8,77 mln zł. W konsekwencji przeciętne wynagrodzenie osoby z zarządu zmalało r/r z 1,75 do 1,64 mln zł.

CZYTAJ TEŻ: Syn Zygmunta Solorza pozostanie szefem Polsatu? Dymisja nie taka prosta

W połowie 2020 roku Polsat przejął Grupę Interia, a kilka miesięcy później do rad nadzorczych tworzących ją spółek weszli m.in. Zygmunt Solorz, jego synowie, Maciej Stec i Stanisław Janowski. W ub.r. 7-osobowa rada Grupy Interia (ta firma nie prowadzi działalności, pełni funkcję komplementariusza w spółce komandytowej Interia) zainkasowała łącznie 2,24 mln zł. W raporcie z 2022 roku nie podano jej zarobków.

Zarobki 5-osobowego zarządu Grupy Interia skurczyły się rok do roku z 667,1 do 287 tys. zł. Natomiast w sprawozdaniach spółki Interia nie ma danych o wynagrodzeniach jej władz.

Autor: Tomasz Wojtas

praca.wirtualnemedia.pl

Dotrzyj do ponad miliona czytelników
KOMENTARZE (15) DODAJ OPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NA PRACA
Praca Start Tylko u nas