Kultura 2024-04-26
5

Węże 2024 rozdane. Najgorszy film roku wybrany

Film  „Blef doskonały”, reż. M. Węgrzyn Film „Blef doskonały”, reż. M. Węgrzyn

Jak informują organizatorzy, Popkulturowa Akademia Wszystkiego kolejny raz stanęła przed wyzwaniem wybrania najgorszych z najgorszych i sprostała. Trzynaście kategorii. I werdykt, który jednoznacznie pokazał, że poziom polskiego złego kina w 2023 r. był naprawdę wyrównany.

WIELKI WĄŻ

* „Arcydzieło: czyli dekalog producenta filmowego” (reż. Mariusz Pujszo, prod. Mariusz Pujszo, Consuela Pujszo) za godny lepszej sprawy upór w kręceniu tej samej fabuły od ponad dwudziestu lat i fascynujący systematyczny regres twórczy.    
* „Blef doskonały” (reż. Michał Węgrzyn, prod. Michał Nowak, Barbara Nowak, Michał Węgrzyn) za nieudany blef, bezczelną próbę nabrania widza, że tak powinno wyglądać profesjonalne kino komercyjne [LAUREAT].    
* „Heaven in Hell” (reż. Tomasz Mandes, prod. Ewa Lewandowska, Tomasz Mandes) za konsekwencję w odcinaniu kuponów od sukcesu „365 dni” i erotyczną opowieść o polskim wymiarze sprawiedliwości, która podniecić mogłaby chyba wyłącznie członków osławionej grupy „Kasta”.    
* „Operacja Soulcatcher” (reż. Daniel Markowicz, prod. Daniel Markowicz, Mike Zawadzki) za fascynującą próbę przeniesienia do współczesnego polskiego kina treści i jakości rodem w dzieł Eda Wooda.    
* „The Palace” (reż Roman Polański, prod. Luca Barbareschi, Jean-Lois Porchet, Marc Bloch, Wojciech Gostomczyk) za obleśną, nieświeżą i przede wszystkim nieśmieszną satyrę, jaka nie przystoi Mistrzom Światowego Kina.    
* „Pan Samochodzik i templariusze” (reż. Antoni Nykowski, prod. Maciej Sojka, Jerzy Dzięgielewski, Roman Szczepanik, Paweł Heba) za zepsucie filmowego samograja i zamienienie kultowych przygód Pana Samochodzika w imitujący przygody Bonda koszmarek może i na czterech kółkach, ale ewidentnie bez piątej klepki.    
* „Pokusa” (reż. Maria Sadowska, prod. Daniel Markowicz) za sztampowy sen o Warszawie i kolejną w polskim kinie, zupełnie niepotrzebną, fatalnie zrealizowaną i zagraną opowieść o słabości Polek do włoskich ogierów.    
* „Poskromienie złośnicy 2 czyli wiele hałasu o nic” (reż. Filip Zylber, prod. Piotr Zygo, Jacek Stalewski) za odwagę i umiejętności pozwalające nakręcić jeszcze gorszy film niż część pierwsza i ponowne zasłanianie się Szekspirem.    
* „Radiostory” (reż. Maciej Hydr, prod. Sea Film. Niestety nie podano personalnie nikogo) za nieudolną próbę wywołania nostalgii za latami 90. która budzi jedynie pamięć o fatalnych próbach realizacji kina gatunkowego w czasach transformacji.    
* „Ślub doskonały” (reż. Nick Moran, prod. Wojciech Pałys) za idealne wręcz spartolenie idei farsy i namówienie zacnego aktorskiego grona do ekranowej kompromitacji.

  
NAJGORSZA REŻYSERIA    
* Daniel Markowicz – „Operacja Soulcather”    
* Antoni Nykowski – „Pan Samochodzik i templariusze”    
* Mariusz Pujszo – „Arcydzieło czyli dekalog producenta filmowego”    
* Maria Sadowska – „Pokusa”    
* Michał Węgrzyn – „Blef doskonały” za doskonały regres twórczy i totalną nieznajomość podstawowych reguł rzemiosła [LAUREAT]

NAJGORSZY SCENARIUSZ    
* Dawid Kowalewicz – „Operacja Soulcatcher”    
* Michał Maruda, Łukasz Światowiec – „Cały ten seks”    
* Mariusz Pujszo – „Arcydzieło czyli dekalog producenta filmowego” za cudownie bezczelną i kolejny raz nieudaną próbę sprzedania tego samego pomysłu fabularnego [LAUREAT]
* Bartosz Sztybor – „Pan Samochodzik i templariusze”    
* Michał Węgrzyn – „Blef doskonały”

NAJGORSZA ROLA MĘSKA    
* Mateusz Janicki – „Pan Samochodzik i templariusze”    
* Maciej Musiał – „Dzisiaj śpisz ze mną”    
* Mariusz Pujszo – „Arcydzieło czyli dekalog producenta filmowego”    
* Mikołaj Roznerski – „Blef doskonały” za doskonałą antykreację [LAUREAT]
* Rafał Zawierucha – „Opiekun”

NAJGORSZA ROLA ŻEŃSKA    
* Aleksandra Adamska za „Ślub doskonały” za doskonałe niezrozumienie gatunku [LAUREAT]   
* Karolina Chapko za „Blef doskonały”    
* Helena Englert za „Pokusa”    
* Magdalena Lamparska za „Poskromienie złośnicy 2 czyli wiele hałasu o nic”    
* Katarzyna Sawczuk za „Heaven in Hell”

NAJGORSZY DUET    
* Roma Gąsiorowska & Maciej Musiał – „Dzisiaj śpisz ze mną”    
* Grzegorz Halama & Mariusz Pujszo – „Arcydzieło czyli dekalog producenta filmowego”    
* Mateusz Janicki & samochód – „Pan Samochodzik i templariusze”    
* Magdalena Lamparska & Mikołaj Roznerski – „Poskromienie złośnicy 2 czyli wiele hałasu o nic” za fascynujący brak chemii [LAUREAT]    
* Dawid Ogrodnik & alkohol – „Jedna dusza”

WYSTĘP PONIŻEJ TALENTU    
* Magdalena Boczarska – „Heaven in Hell”    
* Sandra Drzymalska – „Pan Samochodzik i templariusze”    
* Piotr Głowacki – „Radiostory”    
* Dawid Ogrodnik – „Jedna dusza”    
* Adam Woronowicz – „Ślub doskonały” za wielki talent komediowy, który powinien służyć lepszej sprawie [LAUREAT]

NAJGORSZY SEQUEL, PREQUEL LUB REMAKE    
* „Arcydzieło czyli dekalog producenta filmowego” (reż. Mariusz Pujszo, prod. Mariusz Pujszo, Consuela Pujszo)    
* „Pan Samochodzik i templariusze” (reż. Antoni Nykowski, prod. Maciej Sojka, Jerzy Dzięgielewski, Roman Szczepanik, Paweł Heba) za rozbudzenie wielkich nadziei, a potem zostawienie nas z nimi jak Himilsbacha z angielskim [LAUREAT]    
* „Porady na zdrady 2” (reż. Sara Bustamante-Drozdek, prod. Kazimierz Rozwałka)    
* „Poskromienie złośnicy 2 czyli wiele hałasu o nic” (reż. Filip Zylber, prod. Piotr Zygo, Jacek Stalewski)    
* „Różyczka 2” (reż. Jan Kidawa-Błoński, prod. Mariusz Łukomski)

KOMEDIA, KTÓRA NIE ŚMIESZY    
* „Arcydzieło czyli dekalog producenta filmowego” (reż. Mariusz Pujszo, prod. Mariusz Pujszo, Consuela Pujszo) za mylenie dobrego humoru z dobrym samopoczuciem twórców [LAUREAT]
* „Blef doskonały” (reż. Michał Węgrzyn, prod. Michał Nowak, Barbara Nowak, Michał Węgrzyn)    
* „The Palace” (reż Roman Polański, prod. Luca Barbareschi, Jean-Lois Porchet, Marc Bloch, Wojciech Gostomczyk)    
* „Pokolenie Ikea” (reż. Dawid Gral, prod. Monika Raj)    
* „Ślub doskonały” (reż. Nick Moran, prod. Wojciech Pałys)

NAJBARDZIEJ ŻENUJĄCA SCENA    
* Mariusz Pujszo couchuje filmowców – „Arcydzieło czyli dekalog producenta filmowego”    
* Maciej Musiał tańczący z żelazkiem – „Dzisiaj śpisz ze mną”    
* Finałowe ujęcie – „The Palace”    
* Nowoczesne rozmowy harcerskie – „Pan Samochodzik i templariusze” za przekonanie, że rozumie się dzisiejszą młodzież [LAUREAT] 
* Pojedynek między Adamem Woronowiczem i Piotrem Głowackim – „Ślub doskonały”

EFEKT SPECJALNEJ TROSKI    
* Randomowe gubienie ostrości kamery – „Arcydzieło czyli dekalog producenta filmowego”    
* Finałowy wybuch – „Operacja Soulchatcher” za rzadką umiejętność nakręcenia finału jeszcze gorszego od przerażająco złego filmu [LAUREAT]  
* Samochodzik – „Pan Samochodzik i templariusze”    
* Walka z powietrzem w latarni – „Pan Samochodzik i templariusze”    
* Magdalena Boczarska grająca sama ze sobą jako matka i córka – „Różyczka 2”

NAJGORSZY PLAKAT    
* „Opiekun” (prod. Andrzej Sobczyk, Przemysław Wręźlewicz, Halina Marchut, Tomasz Balon-Mroczka, dystr. Rafael Film) za udany mariaż polskiej szkoły złego plakatu filmowego z klimatem kiczowatych świętych obrazków [LAUREAT] 
* „Radiostory” (prod. Sea Film, dystr. Mayfly)    
* „Ślicznotka. Początek” (prod. Krzysztof Bałtyk, dystr. Mówi Serwis)    
* „Teściowie 2” (prod. Michał Kwieciński, dystr. Next Film)    
* „Życie w błocie się złoci” (prod. Katarzyna Kujawińska, dystr. Galapagos Films)

NAJGORSZY PRZEKŁAD TYTUŁU    
* „Demeter: Przebudzenie zła” - oryg. „The Last Voyage of Demeter” (dystr. Monolith Films)    
* „Forgotten Love” – org „Znachor” (dyst. Netflix)    
* „Niebezpieczny kochanek” - oryg. „Cat Person” (dystr. Kino Świat)    
* „Podrabiani zakochani” – oryg. „Robots” (dystr. Best Film) za rym umyślnym efektem [LAUREAT]    
* „Między nami żywiołami” – oryg. „Elemental” (dystr. Disney)

- Chcieliśmy przy tym zauważyć, że polskie kino nieudane poradziło sobie w tym roku mimo braku jego wieloletniego lidera Patryka Vegi (tęsknimy). Jego nieobecność wykorzystał Mariusz Pujszo, który swym ósmym i dziewiątym Wężem w karierze zbliży się do wyniku Vegi (10 Węży), ale jeszcze się z nim nie zrównał. Co prawda Mariusz Pujszo jako jedyny otrzymał (i co ważniejsze – odebrał) Węża za całokształt twórczości i to już w 2013 r., ale jak widać, do tworzenia filmów podchodzi z pasją godną podziwu – mówią organizatorzy wydarzenia.

Autor: MM

praca.wirtualnemedia.pl

Dotrzyj do ponad miliona czytelników
KOMENTARZE (5) DODAJ OPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NA PRACA
Praca Start Tylko u nas