Jeszcze niedawno przedstawiciele działających w Polsce nadawców z dystansem odnosili się do perspektywy uruchomienia kanałów FAST nad Wisłą. Ostatnio zadebiutowało 15 darmowych stacji TVN. Inni gracze w rozmowie z Wirtualnemedia.pl zapewniają, że analizują sytuację albo prowadzą rozmowy z potencjalnymi partnerami przy takich projektach.
FAST to darmowe kanały oferowane w streamingu, które zarabiają na reklamach. Stały się jednym z wiodących trendów na rynku telewizyjnym Stanów Zjednoczonych, Kanady i niektórych krajów Europy Zachodniej. Najczęściej nadawcy sięgają po kultowe programy lub seriale i tworzą stacje, emitujące je w pętli, choć zdarzają się też ambitniejsze projekty. Na przykład kanały o bardzo ściśle określonych tematykach, takich jak ekologia, które niekoniecznie sprawdziłyby się w płatnej dystrybucji.
Na najbardziej rozwiniętych rynkach działa już kilkaset stacji FAST. W Polsce ta formuła dopiero „raczkuje”. Pierwsze kanały FAST po polsku uruchomiły serwisy streamingowe Rakuten TV i Pilot WP. Pierwszy oferuje filmowe kanały Top Movies, Bigtime, Grjngo i emitujący dokumenty o gospodarce Moconomy. W drugim znajdziemy: Glina TV z serialem „Policjanci z sąsiedztwa”, Pilot w Domu z programem „Pomysł na dom”, Auto Pilot z recenzjami samochodów, Karuzela Śmiechu z kabaretami i podróżniczy Patronite Podróże. Firma planuje uruchomić 6 kolejnych stacji FAST w tym roku, ale nie zdradza ich nazw, ani tematyk.
Ostatnio TVN Warner Bros. Discovery sięgnął po archiwalne produkcje i starsze sezony swoich programów (m.in. „Kuchenne rewolucje”, „Ugotowani”, „Sędzia Anna Maria Wesołowska”), aby uruchomić 15 kanałów FAST w Playerze. Są to: TVN Kultowe seriale, TVN Telenowele, TVN Serial o kobietach, TVN Momenty prawdy, TVN Prawo i życie, TVN Szkoła życia, TVN Szpitalne historie, TVN Życie jak w bajce, TVN Talk-show, TVN Usterka, TVN Rajska miłość, TVN w domu, TVN Kryminalne, TVN Rewolucje w kuchni i TVN Moto.
Polsat, TV Puls i Grupa MWE mogą pójść w ślady TVN
Nadawcą, który posiada porównywalnie bogate archiwum starszych i lubianych produkcji do TVN, jest Polsat. Można sobie wyobrazić kanały emitujące w kółko „Świat według Kiepskich”, „Miodowe lata” czy „Nasz nowy dom”. Na razie firma unika jednoznacznych deklaracji. - Jeśli będziemy podejmowali jakieś działania związane z kanałami FAST, to będziemy o tym informować – mówi Wirtualnemedia.pl Tomasz Matwiejczuk, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej, rzecznik prasowy Telewizji Polsat.
Paradokumentem, który może się też sprawdzić w FAST jest „Lombard. Życie pod zestaw”. Czy pokazująca go stacja rozważa wejście w tę branżę? - Telewizja Puls stara się działać na zasadzie : Time to Market. Nieustająco pracujemy nad możliwością monetyzacji naszych treści we wszystkich kanałach dystrybucji . Będziemy sukcesywnie wychodzić z ofertą na rynek - informuje Wirtualnemedia.pl biuro prasowe Telewizji Puls.
Mniejsi gracze również mają swoje ambicje. Kilka miesięcy temu serwis streamingowy sweet.tv deklarował chęć inwestycji w kanały FAST w Polsce. Nie wykluczył tego także Michał Winnicki, właściciel Grupy MWE. - Jako dynamicznie rozwijająca się grupa medialna, utrzymująca się wśród TOP 10 największych komercyjnych graczy na polskim rynku, intensywnie analizujemy różnorodne opcje dystrybucji i jesteśmy na etapie rozmów z różnymi operatorami. Rozważamy różne warianty i strategie, aby zapewnić, że nasze przyszłe kroki będą zarówno innowacyjne, jak i opłacalne. Wkrótce podzielimy się więcej szczegółami na ten temat – deklaruje w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Karol Warda, dyrektor kanałów telewizyjnych oraz produkcji w MWE Networks.
Zagraniczną firmą, która za oceanem i w Europie Zachodniej rozwija stacje FAST jest A+E Networks, właściciel m.in. History i Crime+Investigation Polsat. Na rozwiniętych rynkach działają na przykład Mystery TV z programami o UFO czy World War TV z treściami dotyczącymi światowych kryzysów. - Aktualnie analizujemy kwestie uruchomienia kanałów FAST, prowadzimy rozmowy z potencjalnymi partnerami, jednak na chwilę obecną jest jeszcze za wcześnie, aby ujawniać szczegóły - mówi Wirtualnemedia.pl Ana Savić, distribution manager w A+E Networks.
Produkcje TVP z dużym potencjałem na FAST
W branży FAST mogą odnaleźć się nie tylko nadawcy komercyjni, ale także Telewizja Polska. Nadawca już eksperymentował z darmowymi kanałami streamingowymi w aplikacji TVP GO. W ten sposób można było oglądać m.in. Polskie Biesiady, Reset czy Jak oni kłamią. Po zmianach politycznych w TVP stacje FAST z oczywistych względów zniknęły. Kiedy sytuacja w mediach publicznych trochę się uspokoi, TVP będzie mogła zaoferować inne projekty FAST.
W archiwum TVP nie brakuje znanych i lubianych produkcji. - Najczęściej kanały FAST koncentrują się na wąskim temacie i dystrybuują treści z nim związane (przykładowo kanał Love Wine dla miłośników wina czy kanał z programami Jamiego Oliviera albo stacja emitująca cały czas jeden serial, jak „Słoneczny patrol"). Dlatego popularność zyskiwać mogą najróżniejsze treści. Po sukcesie powrotu seriali „Ranczo" czy „Rodzinka" na Netflix można wnioskować, że popularność zyskają kanały dystrybuujące „znane i lubiane" filmy i seriale, które można oglądać wielokrotnie. Formaty sitcomowe jak „Przyjaciele" czy „Teoria Wielkiego Podrywu" są obecnie nadawane w linearnej TV po kilka odcinków z rzędu, co niewiele różni się od modelu FAST. Jestem w stanie wyobrazić sobie kanał FAST ze wszystkimi odcinkami „Sensacji XX wieku", czy też nadający kultowe polskie filmy czy seriale (07 zgłoś się, Znachor, Psy) – ocenia w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Maciej Olenderczyk, dyrektor w GroupM odpowiedzialny za ofertę addressable TV.
Ekspert zauważa, że obecnie jest zbyt wcześnie, aby ocenić czy Polacy pożądają stacji FAST. Dotychczasowa oferta tego rodzaju kanałów była zbyt skromna. Wielu widzów może jeszcze nie wiedzieć o ich istnieniu. - Za kanałami FAST na pewno przemawia fakt, że nie wymagają dodatkowej opłaty. W dobie inflacji oraz coraz większej liczby płatnych serwisów streamingowych, model FAST będzie stanowił wytchnienie dla portfeli. W obliczu skromnej oferty AVOD, FAST-y mogą być ciekawą propozycją, choć pamiętajmy, że mają szeroką konkurencje w postaci tradycyjnej, linearnej TV. Coraz słabiej oglądanej, ale wciąż bardzo silnej i doinwestowanej reklamowo. Dwucyfrowa inflacja cen reklam w TV, towarzysząca stałym spadkom oglądalności, dowodzi ogromnego popytu na reklamę wideo wysokiej jakości. I to jest kolejny argument przemawiający na rzecz FAST-ów. Przy spadających oglądalnościach linearnej telewizji, reklamodawcy mogliby dzięki takim kanałom odzyskiwać część utraconych w TV zasięgów. To się zresztą już dzieje, co mogę osobiście potwierdzić realizując kampanie addressable TV w GroupM Nexus – zauważa Olenderczyk.
Choć w Polsce nie można skorzystać z Samsung TV Plus czy LG Channels z setkami kanałów FAST, to inne firmy będą z pewnością rozwijać takie projekty. - Na początku stycznia 2024 roku kanały FAST w języku polskim są dostępne na platformach Rakuten.TV i WP.Pilot, oraz w języku angielskim w ramach aplikacji TCL Channel czy Xiaomi TV+. Mając tak niską bazę można śmiało powiedzieć, że liczba tego typu kanałów zdecydowanie się w tym roku zwiększy. Wiemy już o inicjatywie TVN Warner Bros Discovery uruchamiającej kanały FAST w ramach Playera. Lada dzień na telewizorach Philips uruchomiony będzie system TitanOS, w ramach którego można spodziewać się uruchomienia znacznej liczby kanałów FAST. Inni gracze na rynku platform streamingowych również pracują nad tego typu modelami. W jeden rok nie dogonimy rynków Europy Zachodniej (w samym UK jest już ponad 500 FAST-ów) czy USA (ok. 2 tys.), ale na pewno zaczniemy zmierzać w tym kierunku – przekonuje przedstawiciel GroupM.