Poseł i mecenas Roman Giertych mimo zapowiedzi z połowy czerwca nadal nie pozwał dziennikarza Szymona Jadczaka, redaktora naczelnego i wydawcy portalu Wirtualna Polska za publikację zdjęcia Tomasza Mraza, sygnalisty w sprawie Funduszu Sprawiedliwości.
W połowie czerwca Roman Giertych poinformował w social mediach, że ma zamiar pozwać Szymona Jadczaka, redaktora naczelnego oraz wydawcę Wirtualnej Polski za publikację archiwalnego wizerunku Tomasza Mraza, byłego dyrektora Funduszu Sprawiedliwości. Chodzi o ujawnienie zdjęć sprzed metamorfozy (zapuścił wąsy i brodę), którą mógł przejść – jak spekulowały media – na potrzeby publicznych wystąpień w związku z podjętą z prokuraturą współpracą.
Giertych zarzucał WP i Jadczakowi publikację zdjęć Mraza bez jego zgody "wraz z podaniem informacji o jego statusie w śledztwie".
Dziennikarz broni się, że zdjęcia „można dalej znaleźć na stronie Krajowej Szkoły Administracji Publicznej”. Adwokat uważa, że doszło do złamania art. 13. prawa prasowego, który zakazuje publikacji pełnych danych osobowych i wizerunku osób, wobec których toczy się postępowanie przygotowawcze lub sądowe.
W związku z opublikowaniem przez WP zdjęć T. Mraza bez jego zgody wraz z podaniem informacji o jego statusie w śledztwie, co stanowi jawne i rażące naruszenie art. 13 prawa prasowego zostanie skierowany pozew przeciwko autorowi (red. Jadczak), red. naczelnemu oraz wydawcy WP.
— Roman Giertych (@GiertychRoman) June 12, 2024
Mimo, że od tej zapowiedzi minęły dwa miesiące, to Giertych pozwu nadal nie złożył. Potwierdza to portalowi Wirtualnemedia.pl rzecznik prasowy Grupy WP Michał Siegieda.
Zobacz: Roman Giertych kontra Cezary Gmyz. Akt oskarżenia wraca do sądu
Z Romanem Giertychem nie udało nam się skontaktować.