fot. materiały prasowe
We wtorek odbyło się pierwsze spotkanie mediacyjne w sporze zbiorowym między związkami zawodowymi a Wydawnictwem Bauer. - Udało się doprowadzić do obietnicy przedstawienia konkretnych propozycji związanych z naszymi postulatami na następnym spotkaniu 16 września - mówi serwisowi Wirtualnemedia.pl Anita Zuchora, szefowa inicjatywy pracowniczej w Bauerze.
We wtorek odbyło się pierwsze spotkanie mediacyjne w związku ze sporem zbiorowym między związkami zawodowymi a Wydawnictwem Bauer i Agencją AKPA Press Polska.
Mediatorem wyznaczonym przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej jest Paweł Śmigielski, dyrektor wydziału prawno-interwencyjnego OPZZ. Pracodawców reprezentował na nim Adam Parysz, któremu zarządy AKPA i Wydawnictwa Bauer powierzyły funkcję głównego negocjatora.
Żądania pracowników nie mogą być spełnione
- Podczas spotkania poinformowaliśmy mediatora Pawła Śmigielskiego oraz związek zawodowy, że przedstawione przez związek żądania nie mogą zostać spełnione w zaproponowanej formie. Traktujemy je jednak jako ważny sygnał niezadowolenia części pracowników i ich realnych problemów - relacjonuje Maciej Brzozowski, dyrektor PR w Bauerze.
Dodaje, że poinformowano związki, że problemy pracowników zostaną rozpoznane i rozwiązane wspólnie z nimi i we współpracy ze związkiem, ale w sposób trwały i uwzględniający interesy różnych grup pracowników i możliwości firmy.
– To zupełnie inne podejście do naszego sporu, mam nadzieję, że ta propozycja współpracy pomoże nam szybko dojść do konsensusu. Ważne jest to, że przygotowujemy szereg projektów, których celem jest nowe podejście do stylu zarządzania, w tym wynagrodzeń, relacji z przełożonymi, innowacyjności i zaangażowania pracowników oraz roli związku zawodowego i kontaktów z nim - mówi Adam Parysz, główny negocjator.
Wydawnictwo Bauer i agencja AKPA będą przez najbliższy miesiąc te projekty konsultować właśnie z pracownikami, w tym ze związkiem zawodowym, rekrutować zespoły projektowe oraz wdrażać profesjonalny proces zarządzania projektowego. Kolejny etap mediacji odbędzie się 16 września.
Nas interesują przede wszystkim podwyżki
- Pierwsze spotkanie mediacyjne za nami i można je ostrożnie uznać za budzące nadzieję. Wprawdzie pracodawcy usiłowali odwrócić naszą uwagę od postulatów, o które toczy się spór zbiorowy, proponując plan długoterminowych projektów związanych z bardziej nowoczesnym zarządzaniem, ale, choć projekty są ciekawe, nas interesuje przede wszystkim przedmiot sporu, czyli podwyżki. I naszym zdaniem dopóki zarządy firm nie pochylą się nad frustracją pracowników wynikającą z niskich zarobków, żadne długofalowe plany angażowania pracowników w proces podejmowania decyzji nie zadziałają. Ostatecznie udało się doprowadzić do obietnicy przedstawienia konkretnych propozycji związanych z naszymi postulatami na następnym spotkaniu 16 września - podkreśla w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Anita Zuchora.
Przypomnijmy: w marcu Komisja Międzyzakładowa OZZ Inicjatywa Pracownicza przy Wydawnictwie Bauer i należącej do grupy agencji AKPA Press Polska przesłała zarządowi firmy pismo z postulatami. Związkowcy chcieli podwyższenia wynagrodzenia zasadniczego wszystkich zatrudnionych o 1 tys. zł.
Związkowcy przeprowadzili ankietę wśród pracowników pod koniec ub.r. Pytali m.in. o satysfakcję z zarobków, oczekiwania dotyczące podwyżek oraz poparcie dla pomysłów zmiany rocznej premii na kwotową, jawnej struktury zarobków, umowy o pracę dla zatrudnionych dłużej niż sześć miesięcy czy wprowadzeniu przejrzystych ocen – także przełożonych. Pod koniec kwietnia - już w trakcie sporu zbiorowego - zarządy firm zapowiedziały, że wypłacą podwyżki 256 pracownikom – to około połowa załogi, co nie usatysfakcjonowało strony związkowej. Przedstawiciele pracodawców podczas rokowań zgodzili się stworzyć siatkę płac i zadeklarowali ewentualne rozmowy na temat utworzenia Funduszu Świadczeń Socjalnych dopiero w 2025 roku. Ale nie złożyli jednoznacznej deklaracji.
Do tej pory nie było żadnych negocjacji
Do lipca odbyły się cztery spotkania związkowców z pracodawcą. Jak wynika z naszych informacji – nie doszło podczas nich do żadnych negocjacji, a pracodawca wszystkim propozycjom i postulatom związkowców mówił “nie”, poza stworzeniem siatki płac, co jest wymogiem wynikającym z dyrektywy UE. Na ostatnim spotkaniu podpisano protokół rozbieżności. Kolejnym etapem sporu jest mediacja. Strony nie doszły do porozumienia w wyborze mediatora, dlatego wyznaczył go resort rodziny.
