Nowa polska produkcja pod szyldem Max Original - „Porządny człowiek” - to wielowarstwowy, trzymający w napięciu thriller psychologiczny. Pomysłodawcą serialu jest Krzysztof Czeczot, który do współpracy nad scenariuszem zaprosił Marka Modzelewskiego (autor „Klary” i dwóch części „Teściów”). Za reżyserię odpowiada laureatka FPFF w Gdyni i Paszportu Polityki - Aleksandra Terpińska („Inni ludzie”).
Uczciwy, godny zaufania, zawsze postępujący zgodnie z zasadami, o nienagannej postawie moralnej – taki jest właśnie „porządny człowiek”. Jednak co się stanie z jego wewnętrznym kompasem, bezbłędnie wskazującym co dobre, a co złe, gdy zostanie doprowadzony do absolutnego kresu swojej wytrzymałości…? Czy pod tak silną presją wybuchnie, przekroczy granice i da się ponieść mrocznym emocjom, nie zważając na konsekwencje…? - czytamy w opisie producenta.
W takiej właśnie sytuacji staje Paweł - główny bohater serialu. To przykładny mąż i ojciec oraz wysokiej klasy kardiochirurg, pnący się po szczeblach kariery. Jego poukładane oraz pozornie idealne życie zaczyna się chwiać się w posadach w momencie, kiedy podejmuje jedną nieprzemyślaną decyzję. Ta, jak w efekcie domina, pociąga za sobą lawinę nieprzewidzianych zdarzeń, których nie da się już ani zatrzymać, ani kontrolować, ani cofnąć - informuje Max, zapowiadając nowy polski serial.
Obsada „Porządnego człowieka” od Maxa
W roli tytułowej nowej produkcji serwisu Max zobaczymy Krzysztofa Czeczota, któremu partnerować będą, m.in.: Agnieszka Żulewska, Magdalena Czerwińska, Jan Englert, Jerzy Skolimowski, Dobromir Dymecki, Grzegorz Małecki, Michał Czernecki, Aleksandra Pisula, Konrad Kąkol i Antoni Tyszkiewicz.
Sześcioodcinkowy serial „Porządny człowiek” jest przygotowywany dla platformy Max przez Dział Fabularny TVN Warner Bros. Discovery. Zdjęcia zakończyły się w lipcu br. Autorami scenariusza są Marek Modzelewski i Krzysztof Czeczot.
Od strony reżyserskiej nad produkcją czuwa Aleksandra Terpińska, a zdjęcia realizował Jakub Stolecki. Autorem scenografii jest Anna Anosowicz, kostiumów – Agnieszka Werner-Szyrle. Za charakteryzację odpowiada Monika Kaleta. Producentem jest Tomasz Cichoń, kierownikiem produkcji natomiast – Krzysztof Łojan.
Nie jest jeszcze znana data premiery nowego polskiego serialu platformy Max.
Aktualnie Max produkuje także dwa inne polskie seriale: „Przesmyk” i „Lady Love”.
„Przesmyk”
Przypomnijmy, że „Przesmyk” opowiada losy Ewy, granej przez Lenę Górę, która wkracza w sam środek wojen szpiegowskich. Jego tytuł został zainspirowany tzw. Przesmykiem Suwalskim, czyli strategicznym miejscem łączącym Polskę i kraje NATO oraz rozdzielającym Rosję (obwód królewiecki) i Białoruś.
„Przesmyk” to thriller zagłębiający się w świat współczesnych szpiegów podczas narastającego konfliktu i międzynarodowych niepokojów. Maluje wyrazisty obraz świata tajnych służb, jednocześnie eksplorując osobiste zmagania jednostki uwięzionej w ich sieci. Fabuła skupia się na historii Ewy Oginiec. Jej partner znika po tym, jak zostaje zdemaskowana przez rosyjskie służby specjalne.
Zdjęcia do serialu rozpoczęły się w marcu tego roku. Akcja toczy się wiosną 2021 roku na Białorusi, w Polsce i w Rosji.
„Lady Love”
Z kolei scenariusz „Lady Love” inspirowany prawdziwymi historiami, opowiada o losach Lucyny Lis, młodej dziewczyny z małego PRL-owskiego miasteczka, która marząc o wolności i życiu na własnych zasadach, uciekła za granicę. W europejskiej fabryce snów lat 80. – w RFN – trafiła na okładki pism dla dorosłych i szybko stała się gwiazdą znaną pod pseudonimem „Lucy Love”. Ale upór, determinacja i ambicje zmieniły bieg jej losów. W błyskawicznym tempie wyrosła z modelki magazynów i aktorki filmów erotycznych na bezkompromisową bizneswoman oraz ikonę niemieckiej popkultury lat 80.
Szczególny talent do interesów oraz wyczucie potrzeb publiczności pomogły Lucynie dokonać rewolucji w branży porno. W najbardziej męskim świecie wprowadziła nowe zasady gry. Zaczęła produkować filmy pornograficzne, w których odwróciła męską dominację, stawiając w centrum akcji kobiecą przyjemność.
„Lady Love” to nie tylko historia bizneswoman, to również obraz kobiety szukającej miłości, która swoją drogę na szczyt musiała okupić trudnymi życiowymi wyborami, a najwyższą cenę za ten sukces zapłacili jej najbliżsi. Ci, których kochała najbardziej.
„Lady Love” – serial obyczajowy z wątkiem kryminalnym przeniesie nas do przeszłości, jednocześnie opowiadając o zmieniających się realiach społecznych i politycznych. Widzowie poczują szarość głębokiego PRL-u lat 70. i 80., ale także powiew wolności i nieograniczonych możliwości niesionych przez wiatr zza granicy – z RFN-u, które po 1989 r. dotarły również do Polski.
Premiera „Lady Love” najprawdopodobniej odbędzie się jeszcze w tym roku.