W niedzielę w ciągu kilku godzin internauci wpłacili ponad 150 tys. zł na leczenie Marka Raczkowskiego. Znany rysownik, od ponad dwóch dekad związany z „Przekrojem”, walczy z chorobą nowotworową.
Internetowa zbiórka na leczenie Marka Raczkowskiego została założona przez pisarza i publicystę Michała Cichego. - Marek, dziś 65-letni, poważnie choruje. Przeżył lata temu wylew i atak epileptyczny, w trakcie którego upadając złamał sobie rękę, a od dwóch lat leczy się na raka. Usunięto mu pęcherz. Od tego czasu Marek ma tak zwaną urostomię, czyli zewnętrzne odprowadzenie moczu. Leczenie wymaga pieniędzy, a Marek ich nie ma - stwierdził Cichy w opisie zbiórki.
Marek Raczkowski o swojej chorobie
O zdiagnozowaniu u niego choroby nowotworowej i zmaganiach z nią Marek Raczkowski kilka tygodni temu odpowiedział w programie „Halo tu Polsat”.
- Chciałbym podziękować Przekrojowi, czyli mojemu pracodawcy, który wspiera mnie od początku choroby. Przekrój jest moim źródłem utrzymania, ale koszty leczenia i operacji, której potrzebuję, są tak wysokie, że przekraczają moje dochody - zaznaczył Marek Raczkowski w opisie zbiórki, prowadzonej na portalu Zrzutka.pl.
W niedzielę o zbiórce poinformowały głównie portale internetowej. W efekcie po godz. 23 zebrana suma przekroczyła 160 tys. zł. Jako cel wyznaczono 200 tys.
Marek Cichy zaznaczył, że można będzie w jeszcze inny sposób wesprzeć leczenie Marka Raczkowskiego: w sobotę w warszawskiej restauracji „Pół na Puł” ruszyła wystawa jego rysunków.
- Wystawie w “Pół na Puł” będzie w przyszłą sobotę (16 listopada) o godz. 19.00 towarzyszyła aukcja rysunków. Cena wywoławcza to 2000 zł, ale na ogłoszeniu Marek zaznaczył, że do negocjacji. Numer telefonu na ogłoszeniu jest jak najbardziej prawdziwy. Jeżeli jesteście fanami Marka, to pokonajcie nieśmiałość i zadzwońcie do niego. Kupcie rysunek - zachęcił Cichy.
Marek Raczkowski z „Przekrojem jest związany od 2003 roku (w latach 2013-16 magazyn się nie ukazywał, wrócił jako kwartalnik, a od 2024 r. jest rocznikiem). Wcześniej przez 10 lat przygotowywał rysunki do „Polityki”, a w latach 2013-15 do Gazeta.pl.
W wersji książkowej ukazały się dwa zbiory jego rysunków („Historyjki obrazkowe : tak się rysuje!” i „Przygody Stanisława z Łodzi”), a także wywiady rzeki przeprowadzone przez Magdę Żakowską („Książka, którą napisałem, żeby mieć na dziwki i narkotyki”, oraz „Książka, którą napisałem, żeby mieć na odwyk”).