Główny udziałowiec Ringier Axel Springer Media: wskutek braku reklam państwowych tracimy miliony, ale nie wycofamy się z Polski
Marc Walder, CEO koncernu Ringier, większościowego udziałowca Ringier Axel Springer Media, zapowiedział, że firma nie wycofa się z polskiego rynku. Zaznaczył jednak, że z powodu wycofania z jej tytułów reklam przez duże firmy państwowe zanotowała miliony euro strat.
Dołącz do dyskusji: Główny udziałowiec Ringier Axel Springer Media: wskutek braku reklam państwowych tracimy miliony, ale nie wycofamy się z Polski
I co ponad to, jest zboczeniem.
Reklama spółek Skarbu Panstwa, zwłaszcza obecnie (poprzednio zamowienia reklam przypadkowo pokrywały się to z kanałami docierania do klienta), jest dowodem na to, dlaczego własność państwowa jest najgorszą, najbardziej szkodliwą formą własności. Reklama ta służy nie wiadomo czemu. Skierowana została do kanałów dystrybucji, w których jest niewielu nabywców. Służy w zasadzie bardziej patronatowi, niż sprzedaży. W stopniu tak wyraźnym, że zastanawiam się, kiedy Komisja Europejska podejmie temat reklamy jako niezgłoszonej, nielegalnej pomocy publicznej. I w którym momencie reklamy zamawiane przez obecne władze spółek, spowodują postępowania prokuratorskie związane z działaniem na szkodę spółki.
Osobna sprawa, którą tu widzę, to wielki kompleks niższości wobec Niemców po stronie partii rządzącej i jej zwolenników. Kompleks tak głęboki, że nie pozwala zauważyć, w którym punkcie Niemcy mają rację. A w zasadzie cały supeł kompleksów. Kompleks minerałów, poczucie niższości w stosunku do przedsiębiorców, uraz do filozofów, kompleks elit, itd.
Taka suma kompleksów uniemożliwia korzystanie z konstruktywnej krytyki. W zasadzie uniemożliwia rozumienie świata. Uniemożliwia rozumienie własnych porażek. Za to ułatwia usprawiedliwianie się z własnej polskiej głupoty. Jak coś nie wychodzi, można zrzucic na Niemca;p