„Moizm” - nowa płyta Tomasza Makowieckiego
Pierwszy singel, który zapowiada nową płytę Makowieckiego, zatytułowaną „Moizm” to numer “Holidays In Rome”, który zadebiutował właśnie w stacjach radiowych.
„Czuję, że ta płyta jest najważniejszą rzeczą, jaką do tej pory zrobiłem. Najodważniejszą”. – mówi Makowiecki.
Płyta, która narodziła się z wielogodzinnych jam sessions w chacie na Kaszubach, a potem przez trzy lata dopieszczana była, zmieniana i cyzelowana przez Makowieckiego w jego domowym studiu, wreszcie została ukończona. To bardzo autorski materiał: Makowiecki jest autorem większości kompozycji, sam też produkował album. Tylko teksty oddał do napisania innym, ale wybrał autorów sprawdzonych, takich do których ma pełne zaufanie i o pokrewnej wrażliwości, w tym Marka Jałowieckiego (znanego z formacji Delons i Generał Stilwell, ale również jako autora „Peggy Brown” spopularyzowanej przez Myslovitz) i Graftmanna (Graftmann, Miss Polski), który napisał teksty do utworów anglojęzycznych.
Warto wspomnieć także o innych nazwiskach, które pojawią się płycie Makowieckiego gościnnie: Józef Skrzek, Władysław Komendarek i Daniel Bloom.
Tomasz Makowiecki gra w nieco odświeżonym składzie: Kuba Staruszkiewicz (wcześniej Pink Freud), na basie Patryk Stawiński (Homosapiens), a na gitarze Olek Świerkot (Miss Polski, współproducent ostatniej płyty Ani Dąbrowskiej).
Poprzedni album Makowieckiego nosił tytuł „Ostatnie wspólne zdjęcie” i ukazał się w 2007 roku.
Dołącz do dyskusji: „Moizm” - nowa płyta Tomasza Makowieckiego