TVP pokaże mecze polskich piłkarzy ręcznych w MŚ. Szkolnikowski: kompromis po kilku rundach negocjacji
Telewizja Polska pozyskała prawa do transmisji meczów naszej reprezentacji w mistrzostwach świata piłkarzy ręcznych, pokaże też półfinały, finał i mecz o trzecie miejsce turnieju. - Po kilku rundach negocjacji doszliśmy do kompromisu - skomentował Marek Szkolnikowski, dyrektor TVP Sport.
- Serce kibica zawsze bije mocniej kiedy gra reprezentacja Polski. W biznesie nie ma jednak miejsca na emocje, ale na myślenie racjonalne zgodne z interesem publicznym. Po kilku rundach negocjacji doszliśmy do kompromisu - stwierdził Marek Szkolnikowski w środę wieczorem na Twitterze.
Telewizja Polska pokaże wszystkie pozostałe mecze naszej reprezentacji w mistrzostwach świata piłkarzy ręcznych. W drugiej fazie turnieju nasza drużyna zagra z Urugwajem (w czwartek o godz. 15:30), Węgrami (w sobotę o godz. 18:00) oraz Niemcami (w poniedziałek o 20:30).
Mecze będą transmitowane w TVP1, a także serwisie internetowym, aplikacji mobilnej i na kanale youtube’owym TVP Sport.
TVP pokaże też dalsze mecze naszej reprezentacji, jeśli ta zakwalifikuje się do fazy grupowej, oraz półfinały, mecz o trzecie miejsce i finał mistrzostw.
- Po twardych negocjacjach mamy prawa do mundialu piłkarzy ręcznych! Nie ulegliśmy dyktatowi cenowemu i presji czasu. Dbaliśmy o publiczne środki skutecznie realizując misję publicznego nadawcy - stwierdził na Twitterze w czwartek po południu Jacek Kurski, prezes Telewizji Polskiej.
To teraz jutro wszyscy budujemy wielką armię i wspieramy naszych!!! Po marzenia, o 15:30 pierwszy krok z Urugwajem 🔥 #Egypt2021 https://t.co/Rks9KU2iZ1
— Maciej Iwański (@IwanskiMaciej) January 20, 2021
Dotychczas transmisje na YouTubie, Polacy zagrali trzy mecze
Telewizja Polska nie zdecydowała się kupić praw do transmisji całego turnieju. - Jak wygrywamy ważne przetargi na bardzo konkurencyjnym rynku, to »eksperci« na tt twierdzą, że z taaaakim budżetem to każdy by wygrywał. Kiedy okazuje się jednak, że dbamy o publiczne pieniądze i nie przepłacamy praw jest oburzenie. Zdecydujcie się, narracja wam się rozjeżdża - tłumaczył Marek Szkolnikowski we wtorek w zeszłym tygodniu.
Firma Sportfive miała zażądać od publicznego nadawcy 1,5 mln euro za pokazanie całego turnieju lub pół mln euro za pokazanie meczów Polaków.
Jeszcze w poniedziałek Centrum Informacyjne TVP informowało nas, że taka kwota była nie do przyjęcia. - Nadawca publiczny nie poddał się szantażowi cenowemu agencji posiadającej prawa oraz nie uległ presji czasu. Telewizja Polska dba o publiczne pieniądze i nabywając licencje sportowe nie zamierza za nie przepłacać - czytamy w komunikacie. - W strukturach TVP pracują jedni z najlepszych w Europie fachowców zajmujących się prawami sportowymi posiadający niezbędną wiedzę ekspercką oraz rozeznanie rynku.
Hit YouTube
Ponieważ praw do transmisji nie kupił żaden nadawca z Polski, dotychczasowe mecze mistrzostw można było oglądać na YouTubie - na oficjalnym kanale federacji IHF.
Nasza reprezentacja zagrała już trzy spotkania: wygrała z Tunezją 30:28 i z Brazylią 33:23 oraz przegrała z Hiszpanią 26:27.
Pierwszy mecz z Tunezją miał na Youtube prawie 400 tys. wyświetleń, z Hiszpanią już ponad 500 tys. wyświetleń, a z Brazylią prawie 700 tys.
Według danych Nielsen Audience Measurement w grudniu ub.r. średnia widownia minutowa TVP1 wynosiła 698 018 osób, a udział w rynku oglądalności - 10,02 proc. (po wzroście o 4,05 proc. rok do roku). Stacja była liderem pod względem oglądalności.
Serwis internetowy TVP Sport w grudniu ub.r. zanotował 2,39 mln użytkowników i 8,22 proc. zasięgu (według badania Mediapanel).
Dołącz do dyskusji: TVP pokaże mecze polskich piłkarzy ręcznych w MŚ. Szkolnikowski: kompromis po kilku rundach negocjacji
"Po kilku rundach negocjacji doszliśmy do kompromisu"
Tak po kilku rundach negocjacji. Facet nie wierzył w piłkarzy ręcznych i przypuszczał że na MŚ zagrają 3 mecze i wrócą do domu. Dlatego uważał że pół miliona Euro za mecze Polaków (tylko 3 mecze) to za dużo. Pewnie te negocjacje skończyły się kwotą wyższą niż te pierwotne pół miliona Euro.