SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Mateusz Matyszkowicz w Radzie PISF - bez Miszczaka, Kapuścińskiego i Jagiełły

Dyrektor TVP1 Mateusz Matyszkowicz jest w nowym składzie Rady Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. W poprzedniej kadencji TVP reprezentował Jerzy Kapuściński, w radzie byli też m.in. Edward Miszczak z TVN, Tomasz Jagiełło z Heliosa i Aleksander Myszka z Cyfrowego Polsatu.

Dołącz do dyskusji: Mateusz Matyszkowicz w Radzie PISF - bez Miszczaka, Kapuścińskiego i Jagiełły

23 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Katarzyna Maria Wanda
I co z tego, że nie nadaje się na wizję, a w radio się nie sprawdza i nudzi, co z tego, że pisze jak pielgrzym-przygłup. Będę się za niego modlić, to wszystko się zmieni.
odpowiedź
User
Ares
cóż za błyskotliwa apolityczna kariera
odpowiedź
User
na rympał
Może mi ktoś wyjaśnić dlaczego ten gość dostaje ciągle kierownicze stanowiska od pisu? Przed 2015 pisał jakies glupoty do gazetki majacej mikro naklad,a potem od razu bum dyrektor tvp kultura, zrobił z tego kanału syf z denna publicystyka i pietrzakiem na deser Potem karuzela stanowisk i nagle ten pisf.Typ ani nie jest filmowcem ani krytykiem filmowym, w internecie nie ma nic o jego związkach z filmem. Rozumiem że to cieplutki przyjaciel Samuela, ale to chyba za mało na takie ciągle promocje....


Do TVP Kultury wzięli go, bo oni naprawdę nie mieli nikogo innego, kto przeczytał w ciągu roku chociaż dwie książki literackie (a chłopak uczy dzieci edukacją domową, więc czyta te wszystkie janki muzykanty). Tam zajmował się literaturą i kinem, bo zdał maturę z języka polskiego i czasem, jak każdy, oglądał jakieś filmy. Szefem Jedynki został, bo wydawał się Kurskiemu neutralny, bezpieczny, nie należał do żadnych partyjnych koterii. A do PSIF go wytypowano, bo przecież szefował Kulturze, no to zna się na sztuce, nie? Poza tym jeszcze przed trzydziestką dorobił się piątki dzieci i musi je za coś utrzymać.
To jest Dyzma większy od Misiewicza.
p.s. Mateusz, wszyscy pamiętamy, jak paliłeś książki Żiżka i chwaliłeś się tym na facebooku.
odpowiedź