Nagłe odejście z OpenAI. Tuż po ogłoszeniu nowego ChatGPT
Firma OpenAI niedawno popsuła wielkie święto Google, zaledwie dzień wcześniej ogłaszając nowy model chatbota GPT-4o. Doskonałe nastroje nie potrwały jednak długo, a to ze względu na nagłe odejście głównego naukowca.
Nie jest przypadkiem, że tak Google, jak i OpenAI ogłosiły w ostatnich dniach ważne i zdaniem wielu nowatorskie aktualizacje swoich sztucznych inteligencji. Poświęcona w dużej mierze Gemini konferencja I/O 2024 została odebrana jako zapowiedź nowej ery dla wyszukiwarki Google'a, ale zorganizowane dzień wcześniej wydarzenie poświęcone ChatGPT też przyniosło dużo ciekawych informacji.
Spółka OpenAI przekonuje, że chatbot GPT-4o pozwoli na bezproblemową komunikację głosową z użytkownikiem. Nowa wersja popularnego narzędzia AI podobno lepiej rozumie ludzką mowę oraz różne kombinacje tekstu, dźwięku, obrazu i wideo, a ponadto reaguje na dźwięk w zaledwie 232 milisekundy, ze średnią 320 milisekund. Co ma w założeniu jak najbardziej zbliżyć rozmowę z chatbotem do rozmowy z drugim człowiekiem.
Ważne wieści z OpenAI. Współzałożyciel odchodzi
Pierwsze reakcje na GPT-4o są niezwykle pozytywne, ale w siedzibie OpenAI nie do końca mają powody do zadowolenia. A to z powodu decyzji ogłoszonej przez jednego z głównych naukowców i zarazem współzałożyciela firmy. Po niemal 10 latach wspólnej pracy na pożegnanie z OpenAI zdecydował się Ilya Sutskever.
Czytaj też: To może być koniec dubbingu, jaki znamy. Hollywoodzkie wytwórnie testują szokujące rozwiązanie
After almost a decade, I have made the decision to leave OpenAI. The company’s trajectory has been nothing short of miraculous, and I’m confident that OpenAI will build AGI that is both safe and beneficial under the leadership of @sama, @gdb, @miramurati and now, under the…
— Ilya Sutskever (@ilyasut) May 14, 2024
W opublikowanym na Twitterze (znanym też jako X) komunikacie główny naukowiec OpenAI nie ukrywa swojego przywiązania do dotychczasowego miejsca pracy. Zdecydował się jednak na odejście ze względu na “projekt ważny dla niego osobiście”, o którym poinformuje w nieokreślonej przyszłości.
- Po prawie dekadzie podjąłem decyzję, by opuścić OpenAI. Trajektoria tej firmy była niemalże cudem i jestem przekonany, że OpenAI pod przewodnictwem Sama Altmana, Grega Brockmana, a od teraz też znakomitym kierownictwem badawczym Jakuba Pachockiego, zbuduje AGI, które będzie bezpieczne i pożyteczne. To był honor i przywilej móc pracować razem z nimi, będę mocno tęsknić za wszystkimi. Do zobaczenia i dzięki za wszystko. Jestem podekscytowany projektem, który jest dla mnie osobiście ważny i o którym opowiem w odpowiednim czasie - przekazał Sutskever.
Zamieszanie u twórców ChatGPT
Pożegnanie jednego z założycieli OpenAI na pierwszy rzut oka przebiegło w miłej atmosferze, ale sytuacja w rzeczywistości jest dużo bardziej skomplikowana. Jak przypomina The Guardian, Ilya Sutskever był jednym z członków zarządu firmy i wydatnie przyłożył rękę do zwolnienia prezesa Sama Altmana pod koniec zeszłego roku. Tamta decyzja została bardzo negatywnie odebrana przez klientów OpenAI, a sam Sutskever zaledwie kilka dni po jej podjęciu nagle zmienił kurs.
Jego podpis znalazł się na liście wysłanym przez pracowników, w którym żądali przywrócenia Altmana, a w dodatku główny naukowiec technologicznego giganta wyraził publiczną skruchę za przyłożenie ręki do zwolnienia prezesa. Po powrocie Altmana Sutskever został usunięty z zarządu i przez kilka ostatnich miesięcy podobno nie brał udziału w codziennych działaniach firmy. Odejście współzałożyciela OpenAI w tym kontekście budzi więc znacznie mniejsze zaskoczenie.
- OpenAI nie byłoby dziś tym, czym jest, bez niego - pożegnał byłego współpracownika w wewnętrznej wiadomości do firmy Sam Altman.
Dołącz do dyskusji: Nagłe odejście z OpenAI. Tuż po ogłoszeniu nowego ChatGPT