SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Pozostanie Ewy Bugały w PKN Orlen byłoby szkodą dla tej spółki. „Rzecznik nie może przenosić emocji na płaszczyznę publiczną”

Szefowie agencji public relations, którzy zdecydowali się w rozmowie z Wirtualnemedia.pl odnieść do rezygnacji Ewy Bugały ze stanowiska rzecznika prasowego i dyrektora komunikacji korporacyjnej PKN Orlen twierdzą, że jej decyzja była jedyną słuszną, jaką mogła podjąć. W opozycji do nich staje Eryk Mistewicz z Instytutu Nowych Mediów, który twierdzi że Bugała niesłusznie się poddała, ulegając fali hejtu, trollingu i zawiści.

Dołącz do dyskusji: Pozostanie Ewy Bugały w PKN Orlen byłoby szkodą dla tej spółki. „Rzecznik nie może przenosić emocji na płaszczyznę publiczną”

42 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Wystarczy
Nie róbcie tu Pudelka albo Gazety Wyborczej. Naprawdę jest sens robić kolejne artykuły o Misiewiczach? Naprawdę?!
odpowiedź
User
ja23
Normalnie to byłoby mi jej szkoda. Ale nie za to co wyprawiała w TVP. Za tworzenie propagandy i manipulacji na taką skalę NALEŻY JEJ SIĘ. Trzeba ponieść konsekwencje swoich czynów. U Paczuskiej może i było fajnie, ale się skończyło, bo nastał okres "PO TVP".
odpowiedź
User
Daro
Jaka kariera?
Zbierała informacje przez kilka lat! W styczniu dobrej zmiany awansowała... kariera w tvp to polityka!
odpowiedź