SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Szefowa Russia Today krytykuje dziennikarki protestujące przeciw Putinowi (wideo)

Margarita Simonian, redaktor naczelna uważanej za prokremlowską telewizji Russia Today, skrytykowała dwie dziennikarki stacji, które na antenie potępiły działania Rosji na Krymie. - Nigdy nie było takiego szczucia na dziennikarzy naszej stacji jak teraz. Wspieram moją ojczyznę i będę walczyć o naszą prawdę tyle, ile będzie potrzeba - zadeklarowała.

W poniedziałek Abby Martin, dziennikarka waszyngtońskiej redakcji Russia Today, pod koniec prowadzonego przez siebie programu wyraziła swoją osobistą opinię na temat interwencji rosyjskiej na Krymie. - Nie potrafię odpowiednio podkreślić, jak bardzo jestem przeciwna jakiejkolwiek państwowej ingerencji w sprawy innego, suwerennego kraju. To, co zrobiła Rosja, jest złe. Zbrojna interwencja nigdy nie jest odpowiedzią - stwierdziła.

W reakcji na to zaskakujące oświadczenie kierownictwo Russia Today chciało wysłać dziennikarkę na Krym, żeby na własne oczy przekonała się, jak wygląda tam sytuacja. Martin się na to nie zgodziła, nie została też zwolniona ani w jakikolwiek sposób ukarana. Zdaniem niektórych świadczy to, że jej deklaracja była zagrywką propagandową mającą uwiarygodnić Russia Today jako obiektywną, niezależną stację.


W środę inna dziennikarka stacji, Liz Wahl, ogłosiła na antenie, że odchodzi z pracy. - Nie mogę być częścią telewizji finansowanej przez rząd rosyjski, która wybiela działania Putina - powiedziała. Zaznaczyła, że dużo do myślenia w tej kwestii dało jej poniedziałkowe wystąpienie Abby Martin.


Na łamach piątkowego wydania “Komsomolska Prawda” do deklaracji dziennikarek odniosła się Margarita Simonian, redaktor naczelna Russia Today. - Wspieram moją ojczyznę i będę walczyć o naszą prawdę tyle, ile będzie potrzeba. One są obywatelkami innego kraju. Ich ojczyzna obecnie porównuje moją ojczyznę do nazistowskich Niemiec - podkreśliła.

Zdaniem Simonian zachodnie media bezskutecznie próbowały zrobić z Abby Martin krytyczkę mediów i władzy rosyjskiej. - Najpierw stwierdziła na wizji, że nie zgadza się ze stanowiskiem Rosji i w ciągu paru godzin uczyniono z niej bohaterkę Ameryki. W odpowiedzi Abby przypomniała, do jakiego stopnia nie zgadza się ze stanowiskiem samej Ameryki, i zaznaczyła, że jest dumna z pracy dla Russia Today, bo może w niej wyrażać swobodnie swoje poglądy. Wystarczyła godzina od tych wyjaśnień, żeby Abby zmieszano - nie wiem z czym, bo trudno znaleźć cenzuralne słowo - opisała szefowa stacji.

Dodała, że dziennikarze Russia Today są obecnie bezpardonowo atakowani przez inne media. - Należy być bardzo odważnym człowiekiem, żeby pracować u nas. Nigdy nie było takiego szczucia na dziennikarzy naszej stacji jak teraz - oceniła. - Każdego dnia, o każdej godzinie ludziom pracującym u nas mówią: „Jesteście kłamcami, a nie dziennikarzami, jesteście kremlowską propagandą”. Wielu wytrzymuję tę presję, ale nie wszyscy - zaznaczyła.

Według szefowej Russia Today dziennikarze stacji rzetelnie relacjonują wydarzenia, co pokazali już w przeszłości. - To oni oburzali się na obłudę USA w Syrii, Libii - sami wpiszcie kolejne kraje - oraz przypominali, kto rzeczywiście na tym świecie najmocniej wykorzystywał broń chemiczną i nie pogardził jądrową. To oni robili wszystko, czego nigdy nie zrobiłyby mainstreamowe media zachodnie - podkreśliła.

Zaznaczyła, że w sytuacji kryzysowej często dochodzi w mediach do protestów. I tak w czasie arabskiej wiosny z Al-Jazeery odeszli dziennikarze z oddziałów w Libanie i Egipcie. - Tłumaczyli to niezgodą z linią redakcyjną stacji. I odeszli bez żadnej presji ze strony światowych mediów - przypomniała naczelna Russia Today.

Dołącz do dyskusji: Szefowa Russia Today krytykuje dziennikarki protestujące przeciw Putinowi (wideo)

10 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
ekspert
żenada
odpowiedź
User
analityk
Drugi TVN, prorządowa propaganda dla naiwnych.
odpowiedź
User
jak
Też mi trudno znaleźć cenzuralne słowo na opisanie tej proklemlowskiej, liżącej odbyt Putina stacji.
odpowiedź