SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

KRRiT broni się przed doniesieniem na Świrskiego. „Działania ws. abonamentu legalne”

W sobotnim komunikacie Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji oświadczyła, że „wszystkie działania dotyczące przekazania spółkom mediów publicznych, będących w likwidacji, środków z wpływów abonamentowych są całkowicie legalne”. W ubiegłym tygodniu politycy KO złożyli do prokuratury doniesienie na przewodniczącego KRRiT, Macieja Świrskiego. 

Maciej Świrski/PAP, Radek PietruszkaMaciej Świrski/PAP, Radek Pietruszka

"Przewodniczący KRRiT będąc zobowiązany uchwałą przekazał środki z wpływów z opłat abonamentowych na rzecz każdej ze spółek na rachunki depozytowe Ministra Finansów, prowadzone dla sądów właściwych dla każdej ze spółek. Z rachunków tych spółki mogą, na swój wniosek i na skutek decyzji sądu podjąć zdeponowane sumy" - podano w komunikacie.

"Wszystkie działania dotyczące środków z abonamentu były i są całkowicie legalne" - dodano.

Posłowie KO donoszą do prokuratury na Świrskiego  
W czwartek na profilu KO na platformie X poinformowano, że posłowie KO Piotr Adamowicz i Bogdan Zdrojewski złożyli do Prokuratury Krajowej zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez szefa KRRiT Macieja Świrskiego, który nie przekazał mediom publicznym wpływów z opłat abonamentowych. 

“Maciej Świrski, wbrew obowiązkowi wynikającemu z art. 8 ust. 3 ustawy z 21 kwietnia 2005 roku o opłatach abonamentowych nie przekazał mediom publicznym 19 spółkom medialnym – wpływów z opłat abonamentowych w kwocie 204 mln 200 tys. zł” - czytamy w zawiadomieniu, do którego dotarł portal Wirtualnemedia.pl.

W zawiadomieniu stwierdzono że istnieje “uzasadnione podejrzenie o popełnieniu przestępstwa z art. 231 par. 1 kodeksu karnego, zgodnie z którym «funkcjonariusz publiczny, który przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech»”.

Zobacz: Chaos wokół zablokowanych przez KRRiT pieniędzy dla spółek Polskiego Radia

Zmiany w mediach publicznych

19 grudnia Sejm podjął uchwałę "w sprawie przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej", wzywającą Skarb Państwa do działań naprawczych. Dzień później resort kultury informował, że minister kultury odwołał dotychczasowych prezesów zarządów Telewizji Polskiej SA, Polskiego Radia SA i Polskiej Agencji Prasowej SA i rady nadzorcze. Minister powołał nowe rady nadzorcze ww. spółek, które powołały nowe zarządy spółek.

23 grudnia 2023 r. prezydent Andrzej Duda informował, że zawetował przygotowaną przez nowy rząd ustawę okołobudżetową, która przewidywała m.in. środki dla mediów publicznych na następny rok.

Po prezydenckim wecie szef MKiDN 27 grudnia 2023 r. zdecydował o postawieniu TVP, Polskiego Radia i PAP w stan likwidacji. 
18 stycznia br. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepisy Kodeksu spółek handlowych o rozwiązaniu i likwidacji spółki akcyjnej, rozumiane w ten sposób, że swoim zakresem regulacyjnym z mocy samej ustawy obejmują także jednostki publicznej rtv, są niekonstytucyjne.

W uchwale podjętej 7 lutego KRRiT zdecydowała o przekazaniu środków z abonamentu RTV do depozytu sądowego. KRRiT podtrzymała swoje stanowisko decydując, że wypłata wpływów z abonamentu dla mediów publicznych nastąpi po prawomocnym orzeczeniu sądu rejestrowego dotyczącym postawienia tych spółek w stan likwidacji. 

Dołącz do dyskusji: KRRiT broni się przed doniesieniem na Świrskiego. „Działania ws. abonamentu legalne”

6 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Obserwator
Czyli pieniądze dostaje na razie Radio Gdańsk i Warszawskie RDC.
odpowiedź
User
janek
ta pani przyszła w tym korzuchu i w nim wychodzi
odpowiedź
User
Gość X
Radio PiK też powinno dostać kasę o ile usuną dotychczasowy skład KRRiT i RMN, oczywiście oprócz osób nie-PiSowskich.
odpowiedź